Przetarg dotyczący Beskidzkiej Drogi Integracyjnej trzeba powtórzyć

W ramach tego przetargu inwestor chce rozpoznać warunki geologiczne terenu, na którym ma być poprowadzona Beskidzka Droga Integracyjna. W planach jest wykonanie ponad 6,6, tys. odwiertów i prawie 2,4 tys. sondowań. Postępowanie zostało podzielone na 6 odcinków. We Wtorek otwarto oferty. Są tylko dwie i dotyczą jednego z sześciu odcinków, tj.  Jaroszowice – Kalwaria Wschód. Swoje propozycje złożyły firmy MGGP oraz GTPRO, które zaproponowały odpowiednio: 27,234 mln zł i 22,815 mln zł. To znacznie więcej niż planował wydać inwestor. GDDKiA przygotowała na ten fragment 13,426 mln zł.

Odcinek, na który wpłynęły oferty ma 15,5 km i jest najdłuższy spośród wszystkich przewidzianych w przetargu. Ma poprowadzić trasę z ominięciem wiaduktu kolejowego w Kleczy Dolnej. Do wykonania jest tu 1701 wierceń o długości 22,8 km oraz 657 sondowań. 

Nie wiadomo czy otrzymane dwie oferty będą analizowane, gdyż z uwagi na brak ofert dotyczących pozostałych odcinków, przetarg zostanie ogłoszony ponownie. GDDKiA nie podała na razie jaki będzie zakres nowego postępowania. 

Odcinki, na które nie było ofert to: węzeł Bielsko-Biała Hałcnów (bez węzła) – węzeł Kęty (11,15 km), węzeł Kęty (bez węzła) – węzeł Bulowice (5,69 km), węzeł Bulowice (bez węzła) – węzeł Chocznia (12,96 km), węzeł Chocznia (bez węzła) – węzeł Jaroszowice (4,44 km), węzeł Kalwaria Wschód (bez węzła) – węzeł Głogoczów (11,61 km).

S52 Beskidzka Droga Integracyjna to trasa z Bielska-Białej do krajowej siódemki w Głogoczowie. Dwujezdniowa trasa połączy Kęty, Andrychów, Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską z DK-7. Będzie miała 61 km długości.

GDDKiA planowała, że przetarg na projekt i budowę tej trasy ruszy w IV kwartale 2025 roku.